Recenzja premierowa

Dziś dzień premiery powieści Krystyny Mirek "Na strunach światła". To już trzecia część bardzo popularnej wśród czytelniczek serii "Willa pod kasztanem". Autorka przenosi nas do znanego nam i lubianego osiedla na obrzeżach Krakowa, do willi babci Kaliny, do domu ich sąsiadów, Łaniewskich, możemy spotkać się z naszymi ulubionymi postaciami, a także bliżej poznać nowych bohaterów i śledzić ich losy. W willi pod kasztanem wiosna zagościła na dobre, jest coraz cieplej, babcia Kalina jak co roku pielęgnuje swój ogród, a Bartek próbuje to samo zrobić na zaniedbanym dotąd podwórku po drugiej stronie płotu. Michał i Bianka z miłością właściwą nowożeńcom urządzają się na piętrze willi i wszystko wydaje się poukładane, ale tylko pozornie. Przeszłość to taka franca, że ona zawsze wylezie - powiedział filozoficznie Bartek. I tu wszystko zaczyna się od nowa. Dawne problemy wracają ze zdwojoną siłą, pod wdzięcznymi postaciami dwóch "synowych" Kaliny: Patrycji i Iwon...