Przyjaźń ponad wszystko

Każdy z nas ma swoich przyjaciół. Zazwyczaj niewielu, bo tacy podobno są najprawdziwsi, ale bywa, że lubimy otaczać się sporą grupą, bywać w wielu miejscach, mieć rozległe kontakty.
Zaciekawiła mnie okładka książki "Królowa gwiazd" Agnieszki Walczak-Chojeckiej. Pomyślałam, lekka historia, najwyraźniej po sadze bałkańskiej autorka chciała może trochę odpocząć i napisała coś delikatniejszego, takiego na jeden wieczór.
Nic bardziej mylnego. Owszem, nie jest to historia o wojnie, o śmierci i ciężkich czasach, lecz mimo tego ma bardzo wyraźne tło, jest mocno osadzona w realiach i pięknie poprzeplatana z historią.
Autorka zabiera nas na Maltę. Cztery przyjaciółki, których życie nie przypomina kolorowego obrazka, postanawiają zawalczyć o jedną rolę. Zamierzają to zrobić podczas festiwalu filmowego na Malcie. Próbują przeniknąć do świata europejskich reżyserów, a zwłaszcza jednego, Zorana Mrvicia, pochodzącego z Serbii.
Mimo że teoretycznie na tym polega intryga, nie sposób nie polubić tych czterech różnych dziewcząt, z których każda ma swój bagaż doświadczeń, swój temperament, pragnienia i sytuację życiową.
Czy któraś z nich zostanie królową gwiazd? Czy każda znajdzie swoją rolę także w życiu? Nie wystarczy krótka odpowiedź. Jednego można być pewnym. Na kartach tej opowieści nie sposób się nudzić. Zakon Maltański, Serbowie z wojennym życiorysem, dziewczęta spragnione sukcesów. A także gorące uczucie, które połączy niejedną parę. To wszystko na tle przepięknie opisanej wyspy, aż człowiek ma ochotę rzucić wszystko i wybrać się w ciepłe kraje :)
W te, jeszcze zimowe dni, gdy za oknem szaro, gorąco polecam tę lekturę. Poprawa humoru gwarantowana!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gdzie skarb twój?

Recenzja premierowa

Walentynkowa miłość