Na dobry początek "Tylko jeden wieczór"

Na zewnątrz wciąż zima, niektórzy tęsknią do wiosny, a może przed nimi dopiero ferie? Zanim jednak przyjdzie nam cieszyć się śpiewem skowronka, można w zimowe popołudnie jeszcze raz zanurzyć się w świątecznej opowieści. Napisano już na ten temat wiele, ale ta pozycja jest moim zdaniem zupełnie inna. A mianowicie:

Znana aktorka Amelia Diamond ma wszystko. Urodę, sławę, przepiękne złote włosy, kochającego męża, dom i wspaniałe dzieci. Zbudowała takie życie od zera. Wyszła z dna, by wspiąć się na sam szczyt.
Święta to dla niej piękny i ważny rodzinny czas, opowiada o tym w każdym wywiadzie. W tym roku wyjątkowo będzie mieć na kolacji wigilijnej nieplanowanego gościa. Z powodu nagłej śmierci siostry musi przyjąć jej córkę.
To tylko jeden wieczór – wydaje jej się. – Jakże prosta sprawa. Ale to nieprawda. Amelia ma bowiem tylko jedną, ale za to wielką tajemnicę. W zwykłe dni łatwo ją ukrywa, nikt się nie domyśla, ale w święta może się to okazać nie lada wyzwaniem. Czy życie zbudowane na kłamstwie może się udać? Jaką cenę płaci się za doskonały wizerunek?


Wizerunek to w obecnych czasach szalenie istotne zagadnienie. Każdy ma jakieś konto społecznościowe, wielu wirtualnych znajomych i nie waha się przed dzieleniem się z innymi swoim życiem, w mniejszym lub większym stopniu. Wkleja zdjęcia, filmy, opisy, próbuje narzucić swoje opinie, a także nieco upiększyć swoje życie. To prawdziwe, rzecz jasna, bo to wirtualne już dawno jest mocno podkolorowane. Jak bardzo trzeba uważać, żeby się w tym nie pogubić? Zwłaszcza jeśli oba światy znacznie się od siebie różnią?

Przed tym właśnie zadaniem zostaje postawiona główna bohaterka, na dodatek w same święta. Czy uda jej się wybrnąć z kłopotliwej sytuacji? I czy rzeczywiście warto ryzykować prawdziwe relacje w imię wizerunku?

Autorka świetnie odmalowała bohaterów, ich rozterki, wątpliwości, a przede wszystkim emocje. Idealnie posłużyła się słowem, by oddać to, co znajduje się w głębi człowieka i jak bardzo różni się ono od tego, co stanowi jego wizerunek.
Dodam, że nie tylko Amelia Diamond ma przed sobą ciężki wigilijny wieczór. Jest on tak samo ważny dla innych: pani Zosi, która obawia się o jedność swojej rodziny, jej dzieci i wnuków, a także dwójki bardzo młodych ludzi. Dla nich te święta będą wyjątkowe...
Nie zdradzając więcej, zapraszam do przeczytania tej pozycji. Dla mnie "Tylko jeden wieczór" był wieczorem bardzo ważnym i warto było go spędzić w towarzystwie książki Krystyny Mirek.


 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gdzie skarb twój?

Recenzja premierowa

Walentynkowa miłość